Pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o ochronie zwierząt oraz zmianie niektórych innych ustaw (druk nr 700).
Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Ustawa o ochronie zwierząt. Myślę, że to piękny tytuł. Myślę, że ten przysłowiowy łańcuch nas nie poróżni, wszyscy się tutaj zgadzamy, nie ma tutaj, myślę, różnicy zdań. Natomiast różnica dotyczy pewnych szczegółów w tej ustawie. Mam na myśli to, że na pewno dzisiaj lobby czy sprzedawcy psów, kotów mają się dobrze, a po wprowadzeniu tej ustawy będą się mieć jeszcze lepiej. Natomiast gminy, które dzisiaj już o tym piszą, ze względu na słabe finansowanie będą mieć jeszcze gorzej, ponieważ nakładamy tą ustawą nowe obowiązki, tworzymy nowe etaty, nowe stawki i wiele innych...
(Poseł Włodzimierz Skalik: 12 mld.)
...opłatę za specjalistyczne badania w wysokości 80%, według tej ustawy. To są dodatkowe koszty. Natomiast chcę zacytować tutaj dwa przepisy z tej ustawy: pozostawienie zwierzęcia domowego w zamknięciu, izolacji lub w samotności w warunkach lub przez okres skutkujący cierpieniem zwierzęcia... Kto to będzie oceniał? Czy pozostawienie takiego psa czy kota w domu na okres nieobecności domowników będących w pracy już wypełnia znamiona tego punktu?
Następna sprawa - art. 10e: zabrania się montowania lub utrzymywania na elementach budynków urządzeń lub przedmiotów mogących powodować zranienie lub okaleczenie ptaków, w szczególności kolców lub drutów. Myślę, tak, że nikt bandyterki na swoim parapecie nigdy nie robi, tak samo na obiektach użyteczności publicznej czy też zabytkowych budowlach. Wszędzie tam są te elementy i przecież te elementy są dopuszczone do użytku.
(Poseł Katarzyna Maria Piekarska: I będą dalej.)
Pytanie jest takie: Czy przez taki zapis zlikwidujecie ten przemysł w Polsce, który jest dosyć znaczny? Jak dalej te obiekty będą chronione?
I na koniec chcę powiedzieć jeszcze tak. Bardzo martwicie się o to, wypowiadacie się w imieniu tych, którzy mówić nie mogą, czyli zwierząt, a ile razy na tej sali (Dzwonek) upominaliście się o tych, którzy nie mogą mówić, czyli o dzieci nienarodzone? Ile razy się upominaliście?
(Poseł Patryk Wicher: No właśnie.)
Nie słyszałem takiego upominania się przez wszystkie te lata, kiedy tutaj jesteśmy, a wręcz przeciwnie - tworzyliście prawo, które umożliwia zabijanie tych, którzy mówić nie mogą. To widocznie taka wasza wrażliwość lewicowa. Dziękuję bardzo. (Oklaski)
(Poseł Patryk Wicher: Brawo!)