Pytania w sprawach bieżących.
Dziękuję.
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Faktycznie, temat umowy z Mercosurem jest obecnie bardzo ważny dla polskiego rolnictwa. Urszula von der Leyen powiedziała wprost, że chce doprowadzić do podpisania tej umowy i zakończenia negocjacji pomimo tego, że wszystkie środowiska rolnicze w Europie protestują przeciwko tym rozwiązaniom. Jest to ogromne wyzwanie, ogromny problem, ogromne zagrożenie dla naszego rolnictwa.
Chcielibyśmy się zatem dowiedzieć, jakie jest oficjalne stanowisko polskiego rządu w tej sprawie. To jest bardzo ważne, żebyśmy wiedzieli, o czym mówimy, o czym rozmawiamy. Wczoraj na posiedzeniu komisji rolnictwa pan minister - jest tutaj pan minister - Michał Kołodziejczak powiedział, że premier Tusk stwierdził w rozmowie z prezydentem Macronem, że mamy takie same stanowisko jak Francja. Super, ale jakie jest to stanowisko? Dlaczego nie możecie wyartykułować, jakie jest to stanowisko? Musimy się domyślać, musimy czytać, co o tym mówi Macron, bo wy jako polski rząd nie mówicie o tym, jakie jest oficjalne stanowisko w tej sprawie.
Chciałbym się też dowiedzieć, czy te wolumeny, które zostały wynegocjowane w 2019 r., dalej obowiązują, ponieważ nie mamy oficjalnych informacji, nie mamy oficjalnych komunikatów na ten temat, nie ma żadnych protokołów, notatek. Wiemy, że w 2019 r. była mowa o rocznie 100 tys. t wołowiny...
(Poseł Michał Kołodziejczak: 90.)
...180 tys. t drobiu, 180 tys. t cukru i 450 tys. t etanolu. Czy coś się zmieniło? Czy doszło do jakichś zmian w tym zakresie? Chciałbym przede wszystkim, żebyście państwo powiedzieli o tym, jakie jest wasze stanowisko. W 2019 r. polski rząd pod przewodnictwem premiera Mateusza Morawieckiego oficjalnie i wprost mówił, że jest przeciwko tym rozwiązaniom. To my stworzyliśmy wspólne stanowisko Grupy Wyszehradzkiej w tej sprawie, przeciwne tym rozwiązaniom. To my podpisaliśmy list, my byliśmy inicjatorami oficjalnego listu do Komisji Europejskiej w tej sprawie, pod którym podpisali się Francuzi, Irlandczycy czy Austriacy. Byliśmy jednoznacznie przeciwko tej umowie. (Dzwonek)
Jeszcze jedno zdanie, pani marszałek.
Od 2019 r. przecież wszystko się zmieniło. Jesteśmy po pandemii COVID, po inwazji Rosji na Ukrainę. Mówi się otwarcie o tym, że Ukraina ma wejść do Unii Europejskiej. Tak więc zasadniczo doszły kolejne problemy, kolejne wyzwania dla europejskiego rolnictwa, a my chcemy czy Urszula von der Leyen, czy Europejska Partia Ludowa, do której wy należycie, chce wprowadzić bardzo niebezpieczny dokument, który może, jak to mówią rolnicy, zniszczyć rolnictwo nie tylko w Polsce, ale właśnie w całej Europie. Proszę o informację, kiedy otrzymamy oficjalne stanowisko w tej sprawie i jakie to stanowisko będzie. Dziękuję bardzo. (Oklaski)
Pytania w sprawach bieżących.
Szanowna Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Pytania od posłów Prawa i Sprawiedliwości się pojawiają, tylko dziwię się, że pytają ci, którzy odpowiadali za te kwestie w tamtych latach pośrednio bądź bezpośrednio, różnie się działo. Pragnę przypomnieć, że negocjacje Komisji Europejskiej z krajami Mercosur, tej części handlowej umowy, zostały zakończone porozumieniem politycznym w 2019 r. Obecnie trwające rozmowy dotyczą tylko zrównoważonego rozwoju, ochrony klimatu i przeciwdziałania wylesianiu oraz niektórych innych zagadnień z obszarów pozarolnych. To tutaj zapytam, kto w 2019 r. decydował o tym i brał za to odpowiedzialność, w tym najbardziej odpowiedzialność polityczną. Bo dzisiaj słyszymy od posłów Prawa i Sprawiedliwości Mercosur odmieniane przez wszystkie przypadki, ale to się dzieje w ostatnich dniach. Można poszukać w Internecie, tych oficjalnych wystąpień nie ma, ani premiera, ani ministra rolnictwa, który...
(Poseł Anna Gembicka: Kłamie pan.)
Oczywiście że nie ma. Proszę udowodnić, jeśli jakiekolwiek takie stanowiska były, bo ich nie było.
(Poseł Anna Gembicka: Ja panu to udowodnię.)
Poprzedni rząd nie zrobił nic, żeby tę umowę zablokować.
Ewentualne zakończenie tych rozmów będzie dopiero stanowiło podstawę przekazania przez Komisję Europejską wniosku do państw członkowskich o zatwierdzenie całości umowy Unia Europejska - Mercosur. Stanowisko rządu Rzeczypospolitej Polskiej zostanie wypracowane dopiero wobec tak przekazanego wniosku i projektu całościowej umowy. Za jego przygotowanie będzie odpowiadać wiodące w sprawach polityki handlowej Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi ma poważne zastrzeżenia w odniesieniu do osiągniętych w 2019 r. rezultatów negocjacji w zakresie postanowień projektowanej umowy dotyczącej handlu towarami rolnymi. 8 listopada 2024 r. umieściliśmy również te zastrzeżenia na naszej stronie internetowej. Zgłaszane na forum Unii Europejskiej postulaty Polski dotyczące rolnego obszaru negocjacji z Mercosur zostały uwzględnione jedynie częściowo, m.in. to, że dla wrażliwych towarów rolnych liberalizacja ceł ma być ograniczona do poziomu ustanowionych kontyngentów taryfowych o obniżonej lub zerowej stawce celnej. Po przekroczeniu tych kontyngentów będą obowiązywały takie stawki jak obecnie. Niektóre wielkości kontygentów taryfowych zostały jednak zwiększone przez Komisję Europejską na końcowym etapie negocjacji częściej handlowej umowy w 2019 r., bez konsultacji z państwami członkowskimi Unii Europejskiej, dlatego też przyjęcie umowy w obecnym projektowanym kształcie może stworzyć zagrożenie wypieraniem polskich produktów rolnych z rynków innych krajów Unii Europejskiej poprzez produkty importowane z krajów Mercosur. Zagrożenie to może dotyczyć w szczególności mięsa drobiowego, w przypadku którego Komisja Europejska na ostatnim etapie negocjacji zgodziła się na podwojenie kontyngentów taryfowych do łącznej wysokości 180 tys. t po zakończeniu 10-letniego okresu przejściowego i zniesienie ceł w ramach tych kontygentów. Projekt umowy zawiera co prawda zapisy dotyczące środków ochronnych umożliwiające stronom w pierwszych latach funkcjonowania umowy czasowe wycofanie preferencji w dostępie do ich rynków w przypadku nadmiernego importu powodującego szkody dla unijnych producentów, nie są one jednak dostosowane do specyficznych uwarunkowań sektora rolnego. Uruchomienie tego mechanizmu na poziomie Unii Europejskiej może być w praktyce bardzo trudne.
Komisja Europejska potwierdza, że wszystkie importowane towary, również z krajów Mercosur, muszą spełniać wymogi Unii Europejskiej w zakresie bezpieczeństwa żywności, wymogi weterynaryjne i fitosanitarne. Proponowane preferencje taryfowe w dostępie do rynku Unii Europejskiej nie są jednak uwarunkowane przestrzeganiem przez produkty z krajów Mercosur standardów Unii Europejskiej w zakresie zrównoważonego rozwoju, co było i jest ważnym postulatem Polski zgłaszanym na forum Unii Europejskiej nie tylko wobec krajów Mercosur, lecz także wobec krajów trzecich. Jedynie w przypadku jaj Komisja uwarunkowała możliwość korzystania przez import z krajów Mercosur z zerowej stawki celnej, która ma zacząć obowiązywać po 4-letnim okresie przejściowym, od przestrzegania standardów w zakresie dobrostanu zwierząt. Obecne negocjacje dotyczące zrównoważonego rozwoju prawdopodobnie nie rozwiążą problemu wyrównania standardów kontroli i ewentualnych konsekwencji braku przestrzegania postanowień w tym zakresie.
Projekt umowy Unia Europejska - Mercosur ma obecnie charakter umowy stowarzyszeniowej. Oprócz części handlowej zawiera szereg innych postanowień. W tym kształcie musi być on zatwierdzony przez Radę Unii Europejskiej jednogłośnie oraz przez Parlament Europejski. Ostateczne zatwierdzenie umowy będzie wymagać również ratyfikacji przez Parlament Europejski i wszystkie państwa członkowskie. Przed ostatecznym zatwierdzeniem umowy jej część handlowa może wejść w życie na zasadzie tymczasowej do czasu jej ratyfikacji. W obecnym kształcie umowa z Mercosur ma więc małe szanse na zatwierdzenie. Przeciwko będą prawdopodobnie Francja i kilka innych państw członkowskich, w tym Polska. Aby uniknąć wymogu jednomyślności (Dzwonek), Komisja Europejska może próbować wydzielić część handlową jako odrębną umowę. Wówczas umowa taka będzie zatwierdzana przez Radę Unii Europejskiej większością kwalifikowaną. Dziękuję. (Oklaski)
Pytania w sprawach bieżących.
Dziękuję.
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Mój Ulubiony Panie Ministrze! Kilka faktów, bo widzę, że pan minister jest z nimi na bakier. Albo pan jest niekompetentny, albo po prostu celowo pan kłamie, ale najpewniej jedno i drugie.
Po pierwsze, rząd PiS konsekwentnie sprzeciwiał się umowie z Mercosurem - można to sprawdzić w konkluzjach Rady Europejskiej. Mało tego, w 2019 r. Mateusz Morawiecki zbudował koalicję z Francją, Belgią i Irlandią, które wyrażały sprzeciw wobec tej umowy, jest też wspólny list. Rząd Donalda Tuska nie przedstawił żadnego oficjalnego stanowiska rządu. Jako PO i PSL poparliście wybór Urszuli von der Leyen na szefową komisji, która wprost mówiła, że w tej kadencji jej priorytetem jest doprowadzenie do zawarcia umowy z Mercosurem. Mało tego, w swoim programie obiecaliście, że doprowadzicie do wypowiedzenia umowy. Czyli co, najpierw ją zawrzecie, a później wypowiecie?
Teraz pytania. Jakie jest oficjalne stanowisko rządu i kiedy je w końcu poznamy? Co zrobicie, żeby zablokować pominięcie krajów, państw członkowskich przy ratyfikacji (Dzwonek), tak jak to planuje Komisja? Czy ministerstwo lub KPRM zgłaszały ten temat Mercosur na posiedzeniu Rady Europejskiej lub AGRIFISH? Ile spotkań i z kim spotkania odbyli minister Siekierski i Donald Tusk, żeby zablokować tę umowę? Czy ministerstwo rolnictwa zgłaszało tę kwestię Radzie Ministrów i czy została ona przedyskutowana? Dziękuję. (Oklaski)
Pytania w sprawach bieżących.
Dziękuję bardzo.
Szanowna Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Nie zamierzam udowadniać ani niekompetencji, ani kłamstw pani poseł Gembickiej, bo nie byłaby ministrem konstytucyjnym przez 2 tygodnie, gdyby jej czegoś brakowało, więc jej niczego nie brakowało w tym zakresie i była ministrem przez 2 tygodnie.
(Poseł Krzysztof Ciecióra: Tobie brakuje...)
Niestety, pan poseł Ciecióra... O pana klasie też nie będę tu dyskutował, bo nie ma takiego poziomu dyskusji, żeby można było o tym rozmawiać - trzeba by było zejść do katakumb. Tutaj będziemy rozmawiać o tych stanowiskach polskiego rządu, o których tak dużo było mówione.
Stanowisko rządu zostanie przedstawione w odpowiednim czasie, dzisiaj jest nad nim dyskusja. Jest to z jednej strony kwestia Ministerstwa Rozwoju i Technologii, które powołuje się na pozostałe obszary, obszary handlowe. My jako ministerstwo rolnictwa skupiamy się na rolnictwie, dlatego też chcemy zablokowania tej niekorzystnej dla Polski umowy, bo stoimy eksportem. Wartość eksportu produktów rolnych w 2023 r. to jest ponad 236 mld zł. To są kwoty, które w przyszłości oczywiście mogą mieć jeszcze większy wpływ na polską gospodarkę, na polski eksport, pod warunkiem że te umowy będą zawierane we właściwy sposób. Nie godzimy się na napływ z krajów trzecich, tak jak to się stało za czasów poprzedniego rządu, kiedy w niekontrolowany sposób wpłynęły produkty z Ukrainy. Nie ma różnicy, czy te produkty napływają z obszaru Mercosur czy z Ukrainy, czy z innych krajów trzecich. Te produkty niestety psuły polski rynek i sytuację polskich rolników. Wy wiecie, jak się upominać o rolników, gdy jesteście w opozycji. Nic nie zrobiliście wtedy, kiedy trzeba było to zablokować, bo te polityczne decyzje zapadały w 2019 r., o czym mówiłem wcześniej. Dzisiaj będziecie wylewać krokodyle łzy i mówić o tym, co trzeba zrobić, tylko że wy w tej kwestii nic nie zrobiliście - i pan premier Morawiecki, i pan minister rolnictwa, jeden czy kolejni, którzy zasiadali później, milczeli o tym.
(Poseł Anna Gembicka: Kłamie pan.)
Niestety dzisiaj nie zakłamiecie tej rzeczywistości, nie zmienicie tego, że nie zrobiliście nic w tej kwestii. Dzisiaj próbujecie zrzucać winę i odpowiedzialność, podczas gdy chociażby te kontyngenty, wielkości kontyngentów, o których mówił pan poseł Ciecióra, zostały zatwierdzone i ustalone w 2019 r. Tym samym czemu miałyby się zmienić od 2019 r., skoro po tym czasie nie było dyskusji na temat wielkości kontyngentów? (Dzwonek) Oczywiście możecie przekłamywać rzeczywistość, ale rzeczywistość jest zgoła inna. Dziękuję bardzo. (Oklaski)