Rozpatrzenie wniosku w sprawie odwołania członka Rady Mediów Narodowych - Pana Krzysztofa Czabańskiego (druki nr 694 i 717).
Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Ciężko byłoby przebić ten teatr jednego aktora, który zafundowała nam tutaj pani posłanka Lichocka, raczej komedię. Szkoda, że pani posłanka opuściła salę po swoim występie, ponieważ bardzo chciałabym, żeby usłyszała, że prawo jest łamane przez pana Czabańskiego i prawo jest łamane przez pana Świrskiego, który nie przekazuje pieniędzy z abonamentu do telewizji publicznej czy Polskiego Radia. (Oklaski)
Szanowni Państwo! Polska 2050 bardzo wnikliwie przeanalizowała wniosek o odwołanie członka Rady Mediów Narodowych pana Czabańskiego i widzi jego pełne uzasadnienie. Moja przedmówczyni... We wniosku wskazano, że zasiadając w radzie instytutu Lecha Kaczyńskiego, pan Czabański miał pośredni wpływ na działalność spółek zależnych, tj. spółek Srebrna, Srebrna-Media, Geranium, Forum, Słowo Niezależne i Telewizja Republika SA. Tym samym naruszył wspomniany już wcześniej art. 5 ust. 3 ustawy o Radzie Mediów Narodowych. Artykuł jasno mówi, że członkiem rady nie może być osoba posiadająca udziały lub akcje i, co tutaj bardzo istotne, w inny sposób uczestnicząca w podmiocie będącym dostawcą usługi medialnej lub producentem radiowym lub telewizyjnym. Szanowni państwo, art. 7 ust. 3 pkt 2: Organ, który wybrał albo powołał członka rady, odwołuje go przed upływem kadencji w przypadku naruszenia zakazu, o którym mowa w art. 5 ust. 3.
Szanowni Państwo! Przede wszystkim warto zwrócić uwagę na to, że poprzez Radę Mediów Narodowych pan Czabański miał również wpływ na telewizję publiczną, jednocześnie uczestnicząc w podmiocie, czyli instytucie Lecha Kaczyńskiego, zainteresowanym sukcesem rynkowym konkurencyjnej wobec telewizji publicznej stacji Republika.
Wniosek o odwołanie pana Czabańskiego z funkcji członka Rady Mediów Narodowych został poparty bardzo solidną argumentacją, obok której naprawdę nie sposób przejść obojętnie.
Pan Czabański jest zaangażowany we wspomniany Instytut im. Lecha Kaczyńskiego, jest członkiem jego rady. To ma wpływ na działalność spółek działających na rynku mediów i to wskazuje na istnienie potencjalnego konfliktu interesów.
Szanowni Państwo! W przypadku złamania zakazu ustawowego odwołanie z funkcji członka Rady Mediów Narodowych jest obligatoryjne. Pan Czabański złamał ten zakaz, a tym samym wspomniany przeze mnie art. 7. Organ, który jest uprawniony do powołania danego członka rady, w tym wypadku Sejm, może, a nawet powinien odwołać takiego członka Rady Mediów Narodowych. Jako Polska 2050 poprzemy ten wniosek.
Szanowni Państwo! Skończyły się czasy dwóch systemów prawnych: restrykcyjnego dla obywateli i pobłażliwego dla przyjaciół i polityków Prawa i Sprawiedliwości. (Oklaski)